18 stycznia 2011

Kilka tekstów terapeutycznych

Teksty te pełnią z jednej strony role wspomagających "narzędzi diagnostycznych", a z drugiej strony przekazują także natychmiast zwrotnie treści pewnych porad (a więc pewne treści "terapeutyczne").

� Ludzie traktują Ciebie dokładnie tak jak Ty traktujesz siebie (Innymi słowy najistotniejsze dla dobrego samopoczucia, zdrowia i rozwoju to polubić siebie, pokochać siebie, uznać, że jest się kimś niezwykłym; dlaczego niezwykłym ... patrz dalej.).

� Jeśli jesteś w relacji z kimś i przynajmniej jeden kocha to powinieneś wiedzieć, że energia miłości wypycha z podświadomości drugiego partnera wiele problemów; metaforycznie: celem "uleczenia ich" (Innymi słowy ten kto w gniewie krzyczy w istocie woła o pomoc, ale nie wie jak to wyrazić inaczej.).

� Wszystko co jest nierozwiązane w Twoich związkach z rodzicami pojawi się w innych twoich związkach; metaforycznie celem uzdrowienia (większość ludzi ma wypartą z pamięci i "wpędzoną" do podświadomości urazę, żal, nawet gniew do któregoś ze swoich rodziców. Gniew ten przenoszą na partnerów, a gdy partner nie pozwala, często na swoje dzieci.)

� Główną przyczyną "przyspieszonego" starzenia się i większości chorób jest tłamszona, uraza, nienawiść, odgrywanie się i ponawianie próby zemsty (Ci którzy to pojęli wiedzą także, że uraza, nienawiść, a nawet bierne formy agresji są nie tylko "samobójcze", ale także nieeleganckie.).

� Złe samopoczucie, nerwice, depresje, a nawet większość chorób są rezultatem długotrwałego wysiłku i zużycia energii życiowej na kurczowe, natrętne trzymanie się kilku negatywnych myśli, dotyczących siebie samego i swojego głównego dylematu - TRZEBA "DUŻO PRACY" ABY ZACHOROWAĆ.

� Jedna z Twoich negatywnych myśli o sobie jest najbardziej raniąca, godząca i szkodliwa. Trzeba posiąść wiedzę jak ją ustalić. Będzie ona nazywana tutaj "osobistym kłamstwem". Jest to kłamstwo!!! gdyż Twoja prawdziwa natura jest zupełnie odmienna, lepsza. W Twoim umyśle masz zaszyte również lapidarne określenie tej pozytywnej cechy, predyspozycji, odwiecznego planu "dla Twojej osoby". Trzeba odnaleźć to "hasło".

� Wszystko o czym myślisz rozrasta się. Im bardziej nad czymś myślisz tym więcej tego masz.

� Dostajesz dokładnie to o czym intensywnie myślisz, nawet jeśli tego często nie wypowiadasz, gdyż wszechświat wspiera energetycznie to o czym myślisz.

� Tak więc negatywne myślenie (o sobie, o swoich możliwościach, o szansach na realizację planów) wywoła negatywne rezultaty. Pozytywne myślenie spowoduje pozytywne rezultaty.

� Zazwyczaj rodzice wyrażali wiele dezaprobaty (parental disaprouval syndrom). Niezwykle często wyznaczają oni także poziom żartobliwości, nonszalancji, "towarzyskości", radości, cieszenia się z życia, "przesyłając" czasami niejako komunikat: "jak śmiesz cieszyć się z życia bardziej niż ja". Czasami jest to postawa: "Nie rób tego jak ja robię, lecz tak ja mówię". Rodzicom i innym należy wybaczyć, ale aby móc wybaczyć trzeba przypomnieć sobie istotne rysy dzieciństwa. Wybaczyć należy także sobie. Wybaczenie jest pomostem do odzyskania spokoju, satysfakcji, radości, siły. NIE JEST JEDNAK PROSTE WYBACZYĆ.

� Będziesz bowiem wracał i atakował, to czym nie jesteś usatysfakcjonowany, będziesz na to narzekał i będziesz tak czynił; metaforycznie: ABY UNIKNĄĆ ZROZUMIENIA (ZOBACZENIA), że sam to wytworzyłeś.

Powyższy tekst jest fragmentem biuletynu „Po drugiej stronie lustra” napisanego przez Prof. dr nauk medycznych Andrzeja Brodziaka. Pozwoliłam sobie zamieścić go, ponieważ urzekła mnie jego prostota i trafność sformułowań.