4 listopada 2011

Poczucie własnej wartości: naczynie niestrzeżone przez nikogo

Wyobraź sobie ogromną fontannę, z której woda wydobywa się w postaci
strumyków przez setki otworów. Każdy z tych otworów to symbol
źródła wzrostu twojej osobowości. Gdy się rozwijamy, pojawia się
coraz więcej tych źródełek. Niektóre z nich potem zamierają. Wygląd
fontanny nieustannie się zmienia, ale zawsze jest ona piękna - jesteśmy
dynamicznymi istotami pozostającymi w nieustannym ruchu.Fontanna każdego z nas funkcjonuje już od najwcześniejszego dzieciństwa. Psychologiczne źródło, z którego niemowlę czerpie poczucie swojej wartości, to wynik wszelkich działań, reakcji i interakcji mających miejsce pomiędzy nim i otaczającymi je osobami.
Dziecko, przychodząc na świat, jest jak niezapisana karta i jego
samoocena tworzy się w wyniku działań dorosłych, którzy się nim
zajmują. Ludzie mogą sobie nie zdawać sprawy z tego, że nawet sposób,
w jaki dotykają dziecka, może mieć wpływ na jego poczucie własnej
wartości. Dzieci kształtują to poczucie, opierając się na głosach,
które słyszą, wyrazie oczu patrzących na nie osób, napięciu mięśni
towarzyszącemu kontaktowi fizycznemu, sposobie, w jaki dorośli reagują
na ich płacz.
Gdyby niemowlę mogło mówić, usłyszelibyśmy takie zdania: „Czuję
się kochane", „Nikt mnie nie zauważa", „Czuję się porzucone", „Jestem
samotne", „Jestem najważniejsze", „W ogóle się nie liczę".
To wszystko zalążki przyszłych komunikatów kreujących poczucie własnej wartości.
Źródło: Internet

https://zrozumiecemocje.com.pl/