27 listopada 2012

Choroba wspołuzależnienia (za Pia Mellody)

Współuzależnienie jest upośledzeniem dojrzałości spowodowanym urazem z okresu dzieciństwa. 
Osoby współuzależnione są niedojrzałe lub dziecinne w takim stopniu, że przeszkadza im to w życiu. 
Według Diland’s Medical Dictionary proces chorobowy to ,,ściśle określony proces cechujący się charakterystycznym łańcuchem symptomów. Może on obejmować całe ciało lub jakakolwiek jego część, a jego etiologia, patologia i rokowanie mogą być znane lub nieznane.”

Łańcuch charakteryzujący współuzależnienie nazywam symptomami rdzennymi lub pierwotnymi; określają one stopień, w jakim osoby współuzależnione nie są wstanie nawiązać zdrowych stosunków z samymi sobą. Oto wykaz pierwotnych lub rdzennych symptomów współuzależnienia:

1. Trudność w doznawaniu poczucia własnej wartości, czyli trudność w kochaniu samego siebie.
2. Trudność w wytyczaniu granic miedzy sobą a innymi ludźmi, czyli trudność w chronieniu własnej osobowości.
3. Trudność we właściwym poznaniu obiektywnej prawdy o sobie, czyli trudność w określeniu kim się jest i w jaki sposób dzielić się sobą z innymi.
4. Trudność we właściwym adresowaniu swoich dorosłych potrzeb i pragnień, 
czyli trudność w troszczeniu się o siebie.
5. Trudność w doświadczaniu i wyrażaniu obiektywnej prawdy o sobie z umiarem, 
czyli trudność we właściwym przeżywaniu swojego wieku i różnych zewnętrznych okoliczności.


Prócz tego występuje również pięć drugorzędnych objawów, które ujawniają, w jaki sposób osoby  współuzależnione uważają zachowanie innych ludzi za przyczynę swoich własnych niepowodzeń w zbudowaniu zdrowych z nimi stosunków.
Te błędne opinie, znajdujące wyraz w symptomach wtórnych, stwarzają osobom
uzależnionym trudność w stosunkach z innymi ludźmi, ale w istocie wyrastają z rdzennego problemu, jakim jest niezdrowy stosunek do samego siebie. 
Te pięć symptomów wtórnych to:
1) wadliwe umiejscowienie roli kierowniczej, 
2) oburzenie,
3) upośledzona duchowość,
4) różne uzależnienia lub schorzenia psychiczne czy fizyczne,
5) kłopoty z nawiązaniem bliskiego, poufałego kontaktu z partnerem.


Pia Mellody „Toksyczna Miłość”

25 listopada 2012

O uczuciach wg Pii Mellody

(…)Osoby mogą odczuwać rzeczywistość w jeden z czterech różnych sposobów. Dopóki nie potrafi się rozpoznawać tych czterech rodzajów uczuć i dopóki nie wie się, skąd się one biorą, życie może być naprawdę bardzo kłopotliwe i pełne niemiłych niespodzianek.
1. Uczucia dorosłe. Dorosłe odczuwanie rzeczywistości to dojrzała, autentyczna, emocjonalna reakcja na twoje myślenie. Nie jest dysfunkcjonalna ani współzależna.
Uczuć takich doznaje się w sposób umiarkowany i dają one poczucie skupienia się w sobie. Te uczucia są wzbudzane przez twoje bieżące myślenie o dzisiejszym dniu, ale ich źródłem jest to, co w tobie dorosłe.
2. Uczucia wzbudzone. U ludzi funkcjonalnych uczucia dorosłe/wzbudzone są skutkiem procesu zwanego empatią(wczucie się). Jeśli jesteś zdrowym człowiekiem dorosłym, twój stosunek do innej osoby, która dzieli się z tobą swoimi uczuciami może być sympatyczny, ponieważ jesteś w stanie odczuwać to samo lub prawie to samo, co ta osoba. Każdy może wchłaniać w siebie uczucia innej osoby. Jeśli, na przykład, twoja przyjaciółka, siedząca blisko ciebie, opowiada o bolesnej sytuacji, w jakiej się znalazła, i intensywnie to przeżywa, ty - jako druga osoba dorosła – też możesz to odczuwać i być wobec niej empatyczna.
Możesz to odczuwać nawet wtedy, gdy przyjaciółka zaprzecza, że bardzo ją to boli, a ty widzisz ból w jej twarzy, lub gdy lekceważy swój ból. Problem zaczyna się wówczas, gdy wchłaniasz zbyt dużo cudzego bólu i uczucia twojej przyjaciółki zaczynają cię przytłaczać, co często zdarza się osobom współuzależnionym, których wewnętrzne granice albo nie istnieją, albo są uszkodzone.
Tak więc, kiedykolwiek znajdujesz się w fizycznej bliskości z inną osobą dorosłą, która:
a) odczuwa coś bardzo intensywnie,
b) zaprzecza swym uczuciom lub  
c) lekceważy swoje uczucia, możesz przejąć zbyt wiele tych emocji od drugiej osoby dorosłej i doznawać uczuć wzbudzonych. Owe przytłaczające uczucia zwykle wywołują w tobie wrażenie, że coś est z tobą nie w porządku; wydają ci się dziwaczne, ponieważ nie są twoimi własnymi uczuciami. Natomiast wówczas, gdy doznajesz empatycznie tych uczuć na niższym, ale nie przytłaczającym poziomie, pozostajesz osobą funkcjonalną i empatyczną.
3. Zamrożone uczucia z dzieciństwa. Nie przeżywanie żadnych emocji lub przeżywanie ich słabo daje wyraźne poczucie bezpieczeństwa. Uczucia, jakich doznaje dziecko, gdy przeżywa poniżenie, są tak przygniatające i bolesne, że dziecko "zamraża" je w sobie, aby przetrwać.
Dzieje się to również wówczas, gdy dziecko jest atakowane fizycznie i/albo werbalnie za to, że przeżywa lub okazuje jakieś uczucia. Stewart był często bity przez swego ojca. Kiedy ojciec widział, że Stewart płacze, bił go jeszcze mocniej, mówiąc: "Chłopcy nie płaczą. Przestań płakać, bo jeszcze więcej dostaniesz!". Stewart nauczył się więc znosić bicie, tłumiąc w sobie emocje, jakich doznawał, aby uniknąć gorszego bicia. Zwykle chodzi tu o uczucia złości, bólu lub strachu.
Kiedy psychoterapeuta zaczyna pomagać osobie dorosłej, która w dzieciństwie "zamrażała" w sobie te uczucia za pomocą ich minimalizacji, zaprzeczania im lub okłamywania się, uczucia te często zaczynają w niej "tajać". Nierzadko dosłownie wypływają z niej w postaci łez - z początku jest to tylko jedna lub dwie kropelki błyszczące w rogu oka. Jest to niezwykle silne przeżycie emocjonalne, prawie zwalające z nóg. Różni się ono od innych uczuć dorosłych, bo kiedy zamrożone emocje rozpuszczają się, człowiek czuje się tak, jakby był bezbronnym, podatnym na wszelkie zranienia dzieckiem. Te uczucia wydają się mu bardzo
dawne i pragnie je powstrzymać. Towarzyszy im bowiem pochodzące z dzieciństwa ostrzeżenie: "Nie mogę tego czuć, bo umrę, jeśli będę to czuł".
4. Uczucia przenoszone z dorosłego na dziecko. Dzieci również wchłaniają takie uczucia, jak wstyd, wściekłość, strach i ból, przejmując je od dorosłego, który je poniża. Te głęboko ukryte uczucia są przenoszone w wiek dojrzały. Kiedy w ten sposób odczuwasz rzeczywistość, czujesz się zdruzgotany i nie panujesz nad sobą.
Nauczenie się rozpoznawania różnic między tymi czterema rodzajami przeżyć emocjonalnych jest ważną częścią procesu wyleczenia ze współuzależnienia. Chociaż możesz odczuwać dojmujący ból, nie musi to być ból, którego źródłem są twoje dzisiejsze myśli człowieka dorosłego. Może to być ból wzbudzony, przejęty od kogoś, kto jest w pobliżu, może to być zamrożony ból z dzieciństwa, który teraz taje, i mogą to być uczucia przeniesione z dzieciństwa w wiek dojrzały. Nauczenie się oceniania, czy w danej chwili czujesz się ześrodkowany w sobie, czy szalony, czy bezbronny i dziecinny, czy też zdruzgotany i nie panujący nad sobą, pomoże ci w rozpoznaniu, który rodzaj uczuć właśnie przeżywasz. (…)

Pia Mellody „Toksyczne związki”

15 października 2012

Moc podświadomości (Anthony Patterson)


Twoja przyszłość jest już dziś zapisana w twojej podświadomości poprzez sposób myślenia. Zmieniając sposób myślenia, odmieniasz przyszłość. Nie jest ona z góry określona. Poprzez odczucia, przekonania, oraz przede wszystkim myśli – kształtujesz przyszłość. Już teraz zacznij powtarzać odpowiednie słowa, obudź właściwe myśli, by przyszłość okazała się zgodna z twoimi oczekiwaniami. Podejmij tę ważną decyzję dziś, teraz.
Podświadomość zna rozwiązania wszystkich twoich problemów, doskonale wie, co  robić, by ci podsunąć odpowiednie wyjście, ale to od ciebie zależy, czy z jej pomocy skorzystasz. Ma również wszelkie informacje niezbędne, byś osiągnął sukces, zrealizował swoje cele, by się ziściły twoje marzenia. Wystarczy tylko żebyś wiedział, jak świadomie poprosić ją, aby ożywiła i zrealizowała twoje plany.
Jeśli nie jesteś zadowolony ze swojego życia, jeśli nie osiągasz tego, na czym ci zależy, albo może sadzisz, iż los traktuje ciebie niesprawiedliwie, dzieje się to wyłącznie dlatego, że nie podsuwasz swojej podświadomości odpowiednich sugestii. Obojętne, czego pragniesz, jeśli masz w sobie głębokie przekonanie, że osiągniesz cel i jeśli we właściwy sposób zażądasz tego od podświadomości, na pewno to dostaniesz.
Twoja podświadomość doskonale wie, jak działać, byś dostał wszystko to, czego pragniesz. Wie, jak do tego doprowadzić, świetnie zna wszelkie niezbędne sposoby, wszystkie konieczne rozwiązania i odpowiedzi prowadzące do spełnienia twoich marzeń. Praca z podświadomością polega na pozytywnym myśleniu i głębokiej wierze w powodzenie zamierzeń. Jeśli będziesz pozytywnie myślał o swoich planach i wierzył w ich spełnienie, na pewno tak się stanie. Musisz być tak pewien przyszłości, jakby już nadeszła, a wówczas podświadomość doprowadzi ciebie do celu, ponieważ wierząc w spełnienie, przekładasz pragnienia na fakty, na rzeczywistość. A tego potrzeba podświadomości, by wpływała na twoje życie.
Podświadomość ma niewyobrażalną moc. Obojętne, co jej podsuniesz, przełoży to na rzeczywistość. Pamiętaj jednak, że nie odróżnia dobra od zła, więc niezależnie od tego, w jaką myśl uwierzysz, będzie szukała wszelkich okazji i wykorzysta wszystkie dostępne środki, by ją wyrazić w życiu. Nie działa nigdy wbrew twoim przekonaniom, musi pozostać im wierna, więc jeśli szczerze wierzysz w sukces, pomoże ci go osiągnąć.
Podświadomość nie ma poczucia czasu, dlatego zmieni twoje myśli w rzeczywistość w momencie najbardziej dla niej odpowiednim.
Rzeczywiście niekiedy trzeba poczekać na jej reakcję dłużej, rzadko pojawia się dokładnie wówczas, gdy powitałbyś ją najchętniej. Wiedz jednak, ze jest zawsze perfekcyjna i że pojawi się z pewnością w najodpowiedniejszym momencie, wówczas, gdy najwięcej zdziała dla twojego dobra i szczęścia. Rozpoznasz ją instynktownie, słuchając wewnętrznego głosu, który podpowiada ci, co robić. Tym głosem przemawia do ciebie podświadomość.
Reaguje ona, podsuwając ci zdarzenia, okazje i doświadczenia, prowadzące do spełnienia adresowanych do niej oczekiwań. Gdy przedstawisz jej swoje pragnienia, bądź wyczulony na przyszłe wypadki, gdyż odpowiedź podświadomości pojawi się z całą pewnością.

29 sierpnia 2012

Pozbądź się złej woli


Osoby, które cierpią od złej woli (negatywne nastawienie rzeczywiście przysparza cierpień), nie potrafią się rozwijać, ani odnaleźć swojej drogi.
Zła wola przeszkadza w rozwoju, ponieważ we wszystko wątpisz, obawiasz się coś stracić, jeśli ustąpisz choćby na krok albo upierasz się na swoim przez dumę lub zwykły egoizm. Jeśli natomiast będziesz dawał dowody dobrej woli, wyrozumiałości oraz ufności w ludzi, wszystko co się zdarza, okaże się dobre i właściwe. Odniesiesz wrażenie, iż ludzie zaczną się do ciebie zupełnie inaczej odnosić. W rzeczywistości jednak to ani zdarzenia, ani ludzie się nie zmienią, zmienisz się ty. Jeśli patrzysz dalej, niż czubek własnego nosa, jesteś serdeczny, otwarty i szczery, w twoim życiu pojawi się wszystko, co jest związane z takim właśnie pozytywnym nastawieniem.
Dobra wola odwołuje się do twojej umiejętności przywoływania w każdej chwili pozytywnych emocji, takich jak zrozumienie i szczodrość. Jeśli zasiejesz w sobie takie myśli, dotyczące każdego aspektu życia, szybko zbierzesz imponujące plony.
Zastępując złą wolę dobrą, otwierasz drzwi do szczęścia, ponieważ dobra wola blokuje sceptycyzm, brak wiaty i zwątpienie – negatywne uczucia, hamujące moc podświadomości.
Módl się o napełnienie serca i umysłu dobrą wolą. W ten sposób pomożesz swojej podświadomości zdziałać w twoim życiu cuda.

************************

Jestem pełna dobrej woli, moja podświadomość jest mi za to
wdzięczna i odpłaca wszelkim powodzeniem. Jestem hojna,
szczęśliwa, żyję w zgodzie z samą sobą oraz z innymi.
Zawsze mam siłę walczyć z myślami destrukcyjnymi
i nie pozwolę się pozbawić pozytywnych emocji.
Pragnę miłości, radości i wszelkiej pomyślności,
tego samego życzę innym ludziom.

**********************

Anthony Patterson Moc Podświadomości

26 sierpnia 2012

Dzisiaj wybieram szczęście


Dzisiaj wybieram szczęście.
Błogosławię niebo i ziemię za wszelkie bogactwo,
jakie zostało mi dane
i za miłość, która pozwala mi się rozwijać
oraz chroni mnie w każdej chwili mojego istnienia.
Jestem szczęśliwy i dostrzegam dobrodziejstwa tego szczęścia
we wszystkich aspektach życia.
Myśli mam dobre i twórcze.
Wdzięczny jestem swojej podświadomości
i wierzę głęboko w jej nieograniczoną moc
oraz cudowną inteligencję

24 sierpnia 2012

MARZENIA


Możesz powiększyć swoje szanse zrealizowania marzeń. Zastanów się i sporządź listę  wszelkich argumentów – od najbardziej oczywistych – po nieprawdopodobne – by siebie przekonać, że twoje pragnienie musi się spełnić. Argumentuj logicznie. Na koniec, jako wniosek z przedstawionych motywów, wypłynie konkluzja, którą wchłonie twoja podświadomość. Następnie wykorzysta ja, by ziścić twoje marzenia.
Technika ta jest niezastąpiona jako pomoc w bliższym przyjrzeniu się swoim żądaniom i zamierzeniom. Pozwala dogłębnie przeanalizować pragnienia, a dzięki temu zyskać lepsze rozeznanie, co każde oczekiwanie rzeczywiście dla ciebie oznacza. I wówczas jego realizacja będzie szybsza i bardziej namacalna.
Przykład:
Moim marzeniem jest żyć w dostatku, życiem na poziomie zamożnej rodziny mieszczańskiej. Mieć pracę zgodną z moimi zainteresowaniami i pasją, osiągać z niej dochody umożliwiające po zabezpieczeniu podstawowych potrzeb, utrzymanie komfortu. Mieć męża, z którym łączą mnie zainteresowania i zapatrywania, rodzinę, która wspiera się nawzajem i ma na siebie pozytywny wpływ. Rozwija się, jest szczęśliwa i wspólnie realizuje zamierzone cele.
To musi się spełnić bo:
- to nie jest z kosmosu, brzmi całkiem realnie,
- ja na to zasługuję,
- mi się to należy od zawsze,
- nie jestem gorsza od tych, którzy to mają,
- dzięki temu wzbogacę wszechświat,
- korzyść będę miała ja i inni,
- dzięki temu przyczynię się do rozpowszechniania koncepcji osiągania szczęścia poprzez samorozwój.   

23 sierpnia 2012

Szczere wybaczenie



Gdy chowamy do kogoś urazę lub mamy żal o jakieś zdarzenie, nasza podświadomość nie może funkcjonować właściwie. Jeśli odczuwasz niechęć, jeśli twoje serce pustoszy nienawiść, twoim życiem, twoim życiem rządzą negatywne odczucia.
Dopóki komuś źle życzysz, dopóty takie nastawienie będzie się zwracało przeciwko tobie, ponieważ pragnąc czyjegoś nieszczęścia, nieświadomie ściągasz je na siebie.
Dla twojej podświadomości każda twoja myśl jest prawdą, która należy wcielić w życie.
Nie ma żadnego rozróżnienia pomiędzy tym, co myślisz o sobie, a tym, czego życzysz innemu człowiekowi.