Dorastając, uczymy się tego, jaki rodzaj dotykania wobec różnych osób jest właściwy. Są ludzie bardziej lub mniej wrażliwi na dotyk, bywają też nadwrażliwi i dla nich pewne jego rodzaje mogą być nawet przykre.
W celu uzmysłowienia sobie własnej zdolności do dotykania oraz sposobu reagowania na dotyk, osoby zajmujące się rozwojem osobistym mogą skorzystać z ćwiczeń, których celem jest odnalezienie powiązania dzisiejszej postawy wobec dotyku z doświadczeniami z dzieciństwa.
Zazwyczaj nie pamiętamy jak byliśmy dotykani i gdzie. Następujące ćwiczenie może być pomocne w uświadomieniu sobie tego.
- narysuj kontur swojego ciała, z przodu i z tylu. Pomaluj na czerwono miejsca, w które najczęściej byłeś dotykany; na różowo te, gdzie byłeś mniej dotykany; na zielono miejsca dotykane rzadko; na niebiesko miejsca nigdy nie dotykane. Miejsca dotykane negatywnie zakreskuj czarnym kolorem.
- Popatrz teraz na swój dotykowy portret. Postaraj się przeżyć jeszcze raz stare emocje. Czy dziś nasz u siebie blokady dotykowe związane z doświadczeniami z dzieciństwa?
Można również wykonać ćwiczenie Bernarda Gunthera oparte na poczuciu zmysłowym.
- zegnij lekko palce i zacznij opukiwać opuszkami szczyt głowy – energicznie i szybko z odległości ok. 1 cm. nad głową, jakby padał deszcz (15 do 2 sekund z każdej strony). W kolejności opukuj okolice uszu, skronie i boki głowy. Następnie czoło. A teraz znowu całą powierzchnię głowy, zwracając większą uwagę na te miejsca, które wydają się szczególnie tego potrzebować. Powoli, stopniowo zwalniaj opukiwanie. Ułóż ręce wzdłuż ciała, zamknij oczy i uzmysłów sobie wrażenia powstające teraz w twojej głowie. Potem powoli otwórz oczy.
Kolejne ćwiczenie jest dla osób, które obawiają się dotyku.
- Pomyśl, co chciałbyś zmienić w swoich doświadczeniach dotykowych. Jak zachowujesz się obecnie? Co chciałbyś zrobić?
- Wyobraź sobie siebie działającego inaczej. Wyobraź sobie siebie dotykającego innych w pożądany przez ciebie sposób w różnych sytuacjach.
- Teraz działaj poprzez eliminację i pytaj siebie: „co byłoby dobrze zrobić?”
- Wyobraź sobie siebie powtarzającego tę czynność, wyobraź sobie drugą osobę. Zobacz siebie w trakcie dotykania.
- Kiedy poczujesz się wystarczająco bezpiecznie, spróbuj zrealizować to z drugą osobą.
Virginia Satir, jedna z najwybitniejszych terapeutek rodzinnych, powiedziała kiedyś, że cztery uściski dziennie są niezbędne do przeżycia, a do pozytywnego rozwoju potrzeba ich 12 każdego dnia. Pokonujmy więc, w imię naszego pozytywnego rozwoju, bariery związane z dotykaniem.