28 kwietnia 2012

Uwolnienie się od zależności. Ponowne odkrycie własnego Ja


Poniższe ćwiczenie pomaga w budowaniu zdolności bycia samodzielnym i rozwijaniu silnego poczucia własnej wartości. Nie oznacza uczenia się umiejętności bycia samotnym, pozwala raczej na bycie z drugą osobą z pełnym poczuciem wzajemnego szacunku i wzajemnej wartości.
Robert Mc Donald
Uwolnienie się od zależności.
Ponowne odkrycie własnego Ja

Znajdź jakieś ustronne miejsce, gdzie przez kwadrans nikt nie będzie ci przeszkadzał. Pozostań w pozycji stojącej.

1. Identyfikacja drugiej osoby. Pomyśl o kimś, od kogo jesteś uzależniony lub z kim pozostajesz w silnym związku emocjonalnym. Może to być któreś z rodziców lub inna bliska ci osoba. Niezależnie od tego, czy przywiązanie jest duże, czy średnie, możesz skorzystać z tej metody.

2. Uświadomienie sobie swojego nadmiernego przywiązania. Wyobraź sobie, że ta osoba stoi w pokoju razem z tobą. Jeżeli nie potrafisz wywołać jej obrazu, to samo poczucie lub nawet udawanie, że wykonujesz kolejne kroki, by się do niej zbliżyć, będzie miało taki sam skutek. Obejdź ją dookoła. Zwróć uwagę na jej wygląd. Dotknij jej, żeby stwierdzić, jak ją odczuwasz, jak to jest być z nią razem. Myśl o swoim całkowitym przywiązaniu do tej osoby. Teraz skup się na tym, jak doświadczasz siebie w tym związku. Czy ma to charakter fizycznego przywiązania? Czy wasze ciała łączą się bezpośrednio, czy wiąże was rodzaj sznura lub inne połączenie? Zaobserwuj w którym miejscu waszych ciał jest ono zlokalizowane.
Wiele osób doświadcza takiego połączenia fizycznie przez żołądek, klatkę piersiową lub pachwinę.
Pozwól sobie na całkowite wczucie się w doświadczenie tego połączenia, w to, czym jest, jak je intuicyjnie przeżywasz.

3. Chwilowa niezależność. Teraz spróbuj na moment rozerwać to połączenie, po to tylko, żeby zobaczyć, jak to jest. Możesz to zrobić, wyobrażając sobie, że twoja ręka jest nożem ostrym jak brzytwa i z jej pomocą przecinasz sznur lub go rozwiązujesz czy tez niszczysz go w jakiś inny sposób.
Dla wielu myśl o przerwaniu tak konkretnych więzów jest bardzo nieprzyjemna, co jest sygnałem, że autentyczne uzależnienie jest zbyt duże.
Nie ma zatem na razie potrzeby rzeczywistego zerwania więzów, ponieważ nie będziesz mógł zrobić tego bezpiecznie. Nie masz jeszcze przygotowanego oparcia.

4. Wyszukanie celów pozytywnych. Teraz zapytaj siebie: „Czegóż takiego oczekuję od tej drugiej osoby, co powinno zaspokoić moje potrzeby? O co mi tak naprawdę chodzi?” Powtarzaj pytanie, póki nie uzyskasz odpowiedzi, która wiązałaby się z tak elementarnymi wartościami jak bezpieczeństwo, czy miłość.

5. Wzmocnienie poczucia rozwijającego się własnego „Ja”. Teraz odwróć się w prawo (niektórzy będą woleli odwrócić się w lewo) i stwórz trójwymiarowe wyobrażenie samego siebie. Kogoś, kto przekroczył swoje ograniczenia. Zrobił już kilka kroków do przodu. Rozwiązał problemy, z jakimi się teraz borykasz i kocha Cię, docenia, chce opiekować się Tobą. Ten ktoś, to Ty. I tylko on może zapewnić Ci to, czego oczekujesz od kogoś innego, a co nazwałeś po imieniu wykonując poprzednie polecenie. Wyobraź sobie, jak „ta osoba” się porusza, w jaki sposób wyraża siebie, jak brzmi jej głos, jak to jest, kiedy jej dotykasz. Jeśli nie możesz „zobaczyć” tej osoby, spróbuj ja „poczuć”.
Niektórzy odczuwają bijące od niej ciepło lub promieniowanie.

6. Przekształcenie związku z drugą osoba w związek z samym sobą. Wróć do połączenia z „Innym”. Zobacz je i poczuj. Następnie zerwij więzy i natychmiast połącz je z Twoim „wzmocnionym Ja” w taki sam sposób, w jaki byłeś połączony z drugą osobą. Ciesz się uczuciem zależności od kogoś, na kim naprawdę zawsze możesz polegać; uczuciem zależności od samego siebie. Podziękuj mu za to, że jest tutaj dla Ciebie. Ciesz się otrzymywaniem od siebie tego, czego oczekiwałeś od innych. To jesteś Ty, który może dla Ciebie kroczyć w przyszłość torując Ci drogę. Ty- Twój stały towarzysz, który dla Twojego bezpieczeństwa zrobi wszystko.

7. Szacunek dla drugiej osoby. Wróć ponownie do osoby, od której byłeś uzależniony i przyjrzyj się zerwanemu połączeniu. Tamta osoba także ma możliwość dokonania podobnych zmian w sobie. Możesz wyobrazić sobie, jak zerwane więzy łączą Cię z nią w odpowiednim miejscu. Jeśli sznur wychodzi z pępka, możesz poprowadzić go do jej serca. Jeśli nie ma przy tej osobie więzów, możesz ją połączyć z jej nowym „wyłaniającym się Ja”. Dzięki temu osiągniesz pewność, że także tamta osoba coś na tym zyska, że będzie cieszyć się silniejszym poczuciem własnej wartości. Zauważ o ile pełniejszy i prawdziwszy może być teraz wasz związek.

8. Rozwinięcie połączenia z samym sobą. Zwróć się do swojego „wzmocnionego Ja”, z którym jesteś silnie związany. Wejdź w nie tak, żebyś mógł spojrzeć na siebie z zewnątrz. Poczuj, jak to jest, być wzmocnionym i obdarować samego siebie. Kiedy już nacieszysz się tym uczuciem, możesz przenieść te zasoby z powrotem, do wnętrza siebie.

9. Kroczenie w przyszłość. Zobacz, jak to jest, kiedy bogatszy o nowe doświadczenia i stojący wreszcie na własnych nogach myślisz o kontaktach z innymi ludźmi. Wyobraź sobie, że wkraczasz w przyszłość wraz ze swoim „wzmocnionym Ja”. Możesz poczuć, w jaki sposób „wzmocnione Ja” radzi sobie z trudnościami.

Zmiana jest trudna i powolna, gdy nie wiemy jak jej dokonać

Nasze reakcje nie są przypadkowe – są konsekwencją tego, jak pracuje nasz umysł. Można bezpośrednio zmieniać elementy doświadczenia wewnętrznego poprzez ujawnienie tego, co sobie z góry zakładamy. Interwencja werbalna jest w stanie zmienić sposób myślenia. Wielu z nasz oczekuje zapewnień o czymś, czego sami doświadczamy rzadko lub wcale. Jeśli myślimy, iż nie jesteśmy uzdolnieni, atrakcyjni, ujmujący, czy też wartościowi, to często poszukujemy kogoś, kto nam powie, ze jednak tacy jesteśmy. Istotne może się okazać rozwinięcie wewnętrznego poczucia posiadania tych właściwości tak, żeby nie poszukiwać rozpaczliwie zewnętrznego potwierdzenia. Nasze relacje są bardzo ważne. Kiedy tworzymy związki, każdy wnosi odmienny zasób pozytywnych cech, które zazwyczaj ludzi do siebie przyciągają. Mamy przy tym takie obszary, w których sami możemy się rozwinąć. Im lepiej je wykorzystamy, tym większe mamy szanse na osiągnięcie w życiu tego, czego pragniemy. Koncepcja siebie w zasadniczy sposób wpływa na zachowanie. Czy to, że np. wiesz , że jesteś atrakcyjna powoduje, że bardziej się cieszysz swoja atrakcyjnością i działasz w taki sposób, by twój partner również mógł byś bardziej zadowolony? A może właśnie to sprawia, że lekceważysz jego życzenia doprowadzając do kłótni. Ta wewnętrzna wiedza jest użyteczna wtedy, kiedy pomaga nam uczynić nas takimi, jacy chcemy być, wzbogacić osobowość, poprawić jakość związków. Richard Bandler, jeden z twórców NLP, stworzył proces zwany „niszczycielem decyzji”. Opierał się na założeniu, że nasza przeszłość wpływa na naszą teraźniejszość i przyszłość. Jeżeli wspomnienia bolesnych, przytłaczających doświadczeń powodują problemy, to analogicznie zaszczepione doświadczenia pozytywne, stają się źródłem wewnętrznej siły. Każdy z nas wyciąga wnioski lub podejmuje decyzje na podstawie swoich wcześniejszych przeżyć. Wnioski te mogą silnie oddziaływać na nasze reakcje na zdarzenia późniejsze. Wiele przekonań zrodziło się na bazie pewnego znaczącego doświadczenia z przeszłości, inne są skutkiem całej serii mniej intensywnych doświadczeń. Kiedy wyciągamy wnioski dotyczące nas samych, które nie są wspierające, to przyczyna jest taka, że nie rozumiemy, iż inni ludzie także mają swoje przeszkody i ograniczenia w działaniu. Często dzieci nie będąc w stanie zrozumieć, że maja do czynienia z subiektywnym punktem widzenia dorosłego, biorą winę na siebie. Wiedza o tym, w jaki sposób oddziaływają doświadczenia, stanowiące czynnik sprawczy daje nam klucz do określenia , jak powodować zmianę roli przytłaczających przeżyć z naszej przeszłości
Na podstawie: Steve i Connirae Andreas „Serce umysłu”